niedziela, 9 grudnia 2012

~ Rozdział 33 ~

                           ~ Rozdział 33 ~
 Kate zasugerowała się, iż przygotuje jakiś obiad z tego co zostało w lodówce, a było tego nie wiele. Ja udałam się do łazienki na dole, a Moja kuzynka na górze po to by się doprowadzić do porządku.
___________________________________

Pośpiesznie uczesałam włosy, przemyłam twarz lodowatą wodą, zrobiłam delikatny makijaż, umyłam zęby i  ubrałam się ;3  <bez torebki > po czym zeszłam na dół. Marta nadal siedziała w łazience, Juju przygotowywał w kuchni. Ej moment.. moment po co Ja się tak staram ? Przecież mam 17 lat, a nie 14 że jak tatuś wraca do domu to ma być porządek i ład. Muszę się wyluzować, przecież to nie Królowa Elżbieta Mnie odwiedza tylko ojciec wraca. Objęłam Mojego chłopaka od tyłu <bez skojarzeń ;p > i mocno wtuliłam, ten odwrócił się ku Mnie śmiejąc się od ucha do ucha mówił :
- Mała.. może Ja jednak nie będę przeszkadzał i znajdę jakiś hotel ?
- Nie, dlaczego ?
- Bo Twój tata wraca ? - uniósł brew.
- No i co z tego ? Jejku, mam 17 lat nie jestem już małą dziewczynką ! - oznajmiłam.
- Okej, ale jeszcze przed chwilą wyglądałaś na poddenerwowaną.
- To było chwilę temu,a teraz. - wpiłam się z namiętnością w te cudowne usta, ten rzecz jasna brnął dalej wkładając Mi rękę pod koszulkę, Ja natomiast przygryzłam płatek Jego ucha zamruczał przy czym dłoń chłopaka powędrowała do zapięcia stanika. Wtem usłyszałam dosyć głośne chrząknięcie w framugach drzwi stał nikt inny jak Mój tata :
- Yhm.. Dzień Dobry. - Biebs w tym momencie w szybkim tempie ''odkleił'' się ode Mnie i zmieszany wyciągnął rękę ku Mojemu ojcu. Zaś ten z kolei uśmiechał się ironicznie pod nosem w Jednej ręce trzymał czarną walizkę, a drugą podał jak kultura wymaga Jussowi.
Przez chwile wszyscy milczeliśmy, kiedy to ZAWSZE Ja musiałam rozpocząć dialog mówiąc :
- Jak w Bostonie ? Wszystko załatwiłeś ? - tak wiem, wiem głupie pytanie, ale nie miałam innego pomysłu, a to było pytanie które jako pierwsze nasunęło Mi się na myśl.
- Tak, wszystko załatwione. A gdzie Marta ? - zapytał.
- W łazience, nie dawno wstała bo wczoraj miałyśmy małą ''imprezę''. - wyszczerzyłam się.
- Mam nadzieję, że dom jest w takim stanie w jakim Go zostawiłem.
- Penie, że tak. - śmiałam się jak głupia.
- To się cieszę, a teraz wybaczcie ale pójdę się położyć bo nie miałem okazji się porządnie wyspać. - objaśnił.
- Okey, My nie długo wychodzimy a jak wrócimy to chcielibyśmy z Tobą porozmawiać. - kąciki Moich ust uniosły się lekko.
- Coś się.. stało ? - zmarszczył brwi.
- Ty chyba nie.. - dodał.
- Nie ! Boże tato znasz Mnie, nie o to chodzi. - zrobiłam minę typu ''WTF'' po czym zerknęłam na Justina, który nie brał udziału w dialogu.
- To dobrze.. - zadzwonił Jego telefon.
- Teraz wybaczcie, muszę odebrać. - powiedział i znikł z zasięgu Moich oczu. W dosłownie tym samym momencie z toalety wyszła Marta pytając :
- Ominęło Mnie coś ?
- Nie, nie tylko ojciec myślał, że jestem w ciąży z Justinem. - wypowiedziałam te słowa z grymasem na twarzy.
- Ahaa.. właśnie dzwonił do Mnie przed chwilką Luck i pytał czy się dziś widzimy ?
- Tak, jasne. Jakieś propozycje ? A właśnie gdzie Katie ?! - zupełnie o Niej zapomniałam.
- Wyszła, kiedy byłaś w łazience. - odpowiedział całując Mnie w policzek Bieber.
- Okej, spooko. - wydukałam.
- Myśleliśmy, że za jakąś godzinkę wypad na pizze czy coś, a wieczorem impreza. - dodała.
- Nie mało Wam po wczorajszym ? Nie wiele pamiętam, więc musiało się dużo dziać.
- W sumie to dobrze, że nie pamiętam. - dodałam.
- No.. ale Ja za to pamiętam, jak Mnie wczoraj pożądałaś i namawiałaś do seksu. - uniósł seksownie brew Nasz Pan Bieber.
- Tak ? Czego Ja się dowiaduje..
- Niestety do niczego nie doszło.. - posmutniał.
- Haha ! Głupek. - pocałowałam Go.
- Ej.. ! Stop ! Za słodko Mi, co robimy z tym wypadem.
- Mi pasuje jeśli Julii pasuje. - oboje patrzyli na Mnie.
- No dobra niech Wam będzie.. - wzruszyłam ramionami.

______________________________________
Tak wiem, wiem.. Krótki, nudny, nie dopracowany, mnóstwo błędów !
Ale tak dużo osób pisało, żebym dodała tak więc suprajs ! <lool>  
6 KOMENTARZY = NN :) NN dodam najpóźniej dzien po tym jak bd 6 kom. :) xoxo

17 komentarzy:

Justin Bieber pisze...

Fajny ;) ,ale krótki -,-

Anonimowy pisze...

Rozdział do dupy ;c
Muszę to napisać bo tak jest. Zawiodłam się /P

Anonimowy pisze...

Jak zwykle świetny:D Super że dodałaś czekam na następny !!!

Beec pisze...

Zajebisty, tylko szkoda, że taki krótki :(

Anonimowy pisze...

Kocham ! Dawaj następny . Rozkręć znowu akcję pliz . I niech coś dojdzie pomiędzy nimi . ;*
Rudaa .

Anonimowy pisze...

Tym razem nijaki. Nie dość ,że krótki to jeszcze nie jakiś taki ;[
Może następny będzie chociaż jako tako lepszy

Unknown pisze...

super. :3 mi się tam podobaaa. mam nadzieje że w następnym coś poiędzy nimi dojdzie. ... :3 czeeeeekam na NN :***

Anonimowy pisze...

Wiem ,że pewie nie miałaś czasu ,ale nie wyszedł ci ten rozdział niestety...

viicttoriax pisze...

super , tylko szkoda że krótki , czekam nn ;)

karolcia pisze...

Fajny .. <3
Szkoda że krótki ale może być :)

Anonimowy pisze...

toż przecież jest fajny <3
czekam nn ! <3

Anonimowy pisze...

No kochanie masz już 12 komentarzy dziś czekamy na kolejny rozdział :*
i w ogóle to genialne <3

Unknown pisze...

Mi tam wszystkie rozdziały się bardzooo podobają <3 Ten troche krótki ale nie prawda że nudnyy !!! Mam tylko nadzieje że coś między nimi zajdzie ; )) xdd Czekam na NN <3 Dodaaaj dzisiaaaj :*

Anonimowy pisze...

Troche krótki ale zajebisty jak zawsze !!! Nie przejmuj się tymi złymi komentami ;) Po prostu dodaj troche dłuższy i żeby więcej się działo i to wystarczy <33 Never Say Never <3 Proszeee dodaj dzisiaj wieczorkieem <333

Anonimowy pisze...

Uwielbiam tego bloga !!! Jestem tylko strasznie zawiedziona tym że dodajesz NN tak rzadko i takie krótkie ... Rozumiem że może nie masz tyle czasu ale zakładając bloga powinnaś się zastanowić czy będziesz miała wystarczająco dużo czasu na dodawanie NN ... Uwielbiam twój blog ale czasami nie mam ochoty go czytać z powodu tak krótkich rozdziałów ...Przykro mi ale taka prawda ... Błagam cię nie zawiedź mnie i pisz tak jak pisałaś wcześniej . Długie i ciekawe rozdziały ! I przynajmniej 2 razy dziennie ;( <3

Anonimowy pisze...

Najlepszy rozdział wszech czasów to był 31 ! <33 Pisz daleej takie sameee prosze cię !! <333 Ten zdecydowanie za krótki ale ZAJEBISTY jak zresztą wszystkie <3 Nie zgadzam się z tymi komentami typu "Zawiodłam się itd..." Słuchajcie ! To może być brak czasu , weny itd .. Ja tam wszystko rozumiem i jak dodajesz NN to aż mi się morda cieszy <3 haha ;* Czekam i mam nadzieje że dodasz dzisiaj !!! Zaraz ... Nie mam nadzieje tylko musisz dzisiaj wstawić ! haha ;*** Czekaaam ;D

Unknown pisze...

hahaha 17 komentarzy ♥ Szykuj klawiature ♥ a co do opowiadania to zajebisteee . ♥