wtorek, 5 lutego 2013

~ Rozdział 60 ~

                       ~ Rozdział 60 ~
- To co robimy ? - spytał Ryan.
- Ja godzinę Scoot po mnie będzie, więc.. pamiętajcie że macie się zaopiekować moją księżniczką. - usiadłam obok niego.
- Tak jest panie Bieber. - zasalutował mu Ryan.
- Oczywiście, że się zaopiekujemy. - mówił Chris.
- Tylko ręce precz od mojego skarba.- wpił się z moje usta.
-Okej, okej.
Przez następną godzinę Juss mnie całował i przytulał. ___________________________________________________ Nadszedł też czas, na wyjazd Justina. Usłyszałam pukanie do drzwi, był to Scoot.
- Część Julia, Bieber gotowy ? - zaprosiłam go gestem ręki do domu.
- Tak, zaraz zejdzie. - po chwili chłopak był już na dole z walizkami.
- Stary, dasz nam chwilę ? - spytał.
- Jasne, byle szybko. - mężczyzna wszedł do salonu i zaczął rozmawiać z resztą.
- Kiciaa pamiętaj to tylko 2-3 dni i jestem z powrotem w domu, tutaj z tobą i.. - klęknął i musnął wargami mój płaski jak narazie brzuch, poczułam dreszcze.
- Wiem, ale proszę cie uważaj na tą.. tą całą Sel obiecujesz ? - chłopak wstał, a ja popatrzałam mu wgłąb czekoladowych oczu.
- Obiecuje skarbie, kocham cie. - wpił się w moje usta z pożądaniem i tak jakby miał to być nasz ostatni pocałunek.
- Ja ciebie też i choć to zaledwie dwa dni, to dzwoń i pisz kiedy tylko możesz.
- zrobiłam mu wykład.
- Juss musimy już iść. - doszedł do nas jego menager.
- Okej, to pa skarbie. - wziął mnie na ręce i chyba z całych sił przytulił,a mi do oczu napłynęły łzy,lecz łzy szcześcia,że go mam.

- Nie płacz, jesteś za piękna. - mówił.
- To do zobaczenia Julia. - Scooter mnie przytulił i oboje wyszli.
Miałam ochotę tak po prostu popłakać.. Trochę ze smutku, bo martwię się tą całą jego byłą. Trochę też ze szczęścia, bo nikt inny jeszcze nie zrobił dla mnie tak wiele i nikogo tak bardzo nie .. kochałam.
Doszłam do reszty siedzącej w salonie i oglądającej w TV jakąś komedię.
- Chcecie coś do picia ? - spytałam.
- Tak, ale.. ty nie możesz się przemęczać ja coś przyniosę. - oznajmił Chris.
- Ale spokojnie to dopiero początek ciąży, chyba mogę coś nosić, nie ? - uśmiechnęłam się.
- A tak po za tym zawiezie mnie ktoś jutro do .. ginekologa ?
- Ja mogę, a zresztą wszyscy będziemy ci towarzyszyć. - dodał Ryan.
- Dziękuje, jesteście wspaniali. - poczułam wibrację telefonu w kieszeni.
Od: Justin
Kocham cie skarbie Pamiętaj, że wiem co robię, a to tylko 2 dni. (:
Odpisałam.
Do: Justin
Też cie kocham, będę pamiętać ; * Pozdrów ekipę ^^
Sunęłam palcem po ekranie wciskając "wyślij".
- Co się tak cieszysz?
- Nie płacz, jesteś za piękna. - mówił.
- To do zobaczenia Julia. - Scooter mnie przytulił i oboje wyszli.
Miałam ochotę tak po prostu popłakać.. Trochę ze smutku, bo martwię się tą całą jego byłą. Trochę też ze szczęścia, bo nikt inny jeszcze nie zrobił dla mnie tak wiele i nikogo tak bardzo nie .. kochałam.
Doszłam do reszty siedzącej w salonie i oglądającej w TV jakąś komedię.
- Chcecie coś do picia ? - spytałam.
- Tak, ale.. ty nie możesz się przemęczać ja coś przyniosę. - oznajmił Chris.
- Ale spokojnie to dopiero początek ciąży, chyba mogę coś nosić, nie ? - uśmiechnęłam się.
- A tak po za tym zawiezie mnie ktoś jutro do .. ginekologa ?
- Ja mogę, a zresztą wszyscy będziemy ci towarzyszyć. - dodał Ryan.
- Dziękuje, jesteście wspaniali. - poczułam wibrację telefonu w kieszeni.
Od: Justin
Kocham cie skarbie Pamiętaj, że wiem co robię, a to tylko 2 dni. (:
Odpisałam.
Do: Justin
Też cie kocham, będę pamiętać ; * Pozdrów ekipę ^^
Sunęłam palcem po ekranie wciskając "wyslij".
- Co się tak cieszysz? - spytała Nat.
- Niiic, tak sobie. - usiadłam obok niej.
- Może mamy ci w czymś pomóc ? - spytał Chris.
- Hmm.. możecie zrobić mi zakupy, bo lodówka świeci pustkami. - oznajmiłam.
- Pewnie, to my jedziemy a wy ten no.. pogadajcie sobie. - dodał Ryan.
- Okeej, tylko nie kupcie za dużo, bo aż tak bogata to ja nie jestem. - śmiałam się.
- Tak, tak wiemy. - mówił Christian.
Po 5 minutach już ich nie było, nadmieniłam im tylko co mniej więcej mają kupić i poszli.
- Chcesz coś do picia ? - akurat picie to jeszcze tam było.
- Z chęcią, możesz mi zrobić herbatę. - obie udałyśmy się do kuchni.
- Malinowa czy.. z opuncją ? - przeglądałam saszetki, w koszyku który znalazłam w szafce.
- Malinowa, a .. to prawda że Selena jedzie w trasę z Justinem ? - usiadła przy okrągłym stole.
- Tak, bo niby on umówił się, że będzie ją promował i jeszcze ich ta wspólna piosenka.
- Jak to umówił ?
- No, bo zanim mnie znał byli ze sobą, bo on ją kochał, ale.. później to wszystko było pod publike. A kiedy poznał mnie to wszystko się zmieniło, tak przynajmniej mówił. - Myślisz, że dalej coś do niej czuje ? - położyłam jej gorącą herbatę na stolik, a sama usiadłam obok niej.
- Sama nie wiem..
- Julia, obie wiemy że tak nie jest, on kocha tylko ciebie.
- Ale.. - usiłowałam coś powiedzieć.
- Ufasz mu ? - wypiła łyk aromatycznie pachnącej malinowej herbaty.
- Tak, bezgranicznie.
- To nie masz się o co martwić. - uśmiechnęła się.
- Racja, jesteś wspaniała. Zawsze wiesz jak mnie pocieszyć.
- Uhuhu, ale że aż tak dobrze ? - wybuchnęła śmiechem.
- Hahaha zboczuch ! - do kuchni weszli chłopcy.
Było już dość późno, a mianowicie była 21:17.
- Witam drogie panie ! - wręcz krzyknął Beadles.
- No część, czy was pogięło ?! Co wy kupiliście ?
- oboje trzymali po dwie torby z zakupami.
- Emm.. no nic, takie tak różne rzeczy. - zaśmiał się Ryan.
Wszystko rozpakowali, później pozmawialiśmy. Po 22 wyszli, iż mieli zamiar pójścia na imprezę. Co prawda również miałam iść, lecz jakoś tak nie miałam dnia ani humoru na imprezę, alkohol czy duży tłum ludzi. Postanowiłam się trochę zrelaksować, a mianowicie przyszykowałam sobie pidżamę i udałam się do łazienki. Dziś miałam ochotę na relaksującą kąpiel, tak więc nalałam gorącej wręcz wody do wanny, przy czym do zrobienia piany użyłam czekoladowego żelu. Zanurzyłam się, aż po sam czubek głowy w wodzie, po chwili kiedy już się wynurzyłam postanowiłam umyć głowę, opuszkami palców dokładnie wręcz wmasowałam truskawkowy szampon, kto jak kto ale ja przywiązuje dużą wagę do zapachu. Po godzinie dokładnie spłukałam włosy, po czym wyszłam. Z dokładnością wysuszyłam swoje ciało przy pomocy miekkiego rzęcznika. Później rozczesałam starannie włosy, wysuszyłam je i spięłam w koka. Około 24 skończyłam moje mini spa, bo zdążyłam nałożyć maseczke, pomalować paznokcie i nabalsamować ciało. Do 3 nad ranem oglądałam jakiś horror, później zasnęłam.
***** RANO *******
Obudził mnie pierdolony telefon, a konkretnie ktoś kto próbował się do mnie dodzwonić.Wiem, nie powinnam o byle co klnąć, ale była chyba 8 rano, a ja byłam kompletnie nie wyspana. Sięgnęłam ręką po telefon zapewne znajdujący się na szafce, dzwoniła Natalia, odebrałam. - Tak ? - powiedziałam zaspanym głosem.
____________________________________________________________ Wiem, wiem 3 dni nie bło rozdziłuu a ten jest z błedami, do duupy, bez pomysłuu i krótki. :/ Ferie zaczynam od tego piątkuu, to zawieszać bloga czy wytrzymacie jeszcze jakies takie dwa krótkie i z błędami ? ;c ^o^ Kooocham Waas i dziekuję za miłe słowwaa i zrozumienie. <3 +Dostałam dziś z Niemca 5 ! :) Nauka nie poszła w las xd Z dedykiem dla Martyny <3 i Karoliny <3 @Elwira_Bialy <--- Mój TT. :) 10 KOMENTARZY = NN :*

27 komentarzy:

Anonimowy pisze...

super i nie zawieszaj bloga wytrzymamy :) czekam na nn :*

karolcia pisze...

Fajny szkoda że taki krótki no ale spoko <3
Dzięki za detyka ... :***

Unknown pisze...

super.! < 3 czekam na NN . + nie zawieszaj . ! ; D

Anonimowy pisze...

Super tylko szkoda ze taki krótki... nie zawieszaj....wytrzymamy....

agatka1324 pisze...

nie zawieszaj!! czekam na NN ;)

Lovciaamm pisze...

Rozdział super
Nie zawieszaj, czekam na nn

Anonimowy pisze...

Zajebiste ;** , czekam na nowy ! A tak zapytam tylko ile jeszcze będzie rozdziałów?
PS. Musisz wydać tą książkę ! :*

Beec pisze...

zajebiste :D mam nadzieje, że JB szybko wróci do naszej "mamusi" :)))

Anonimowy pisze...

Po pierwsze gratki za piatesie. oby tak dalej kochanie ;3 i rozdzial moze i z bledami orraz krotki ale to nie jest wazne wazniejsze jest to iz jest on ciekawy ; 3 i nie zawieszaj ; 3 <3 kochaam <3

Anonimowy pisze...

NIE jest do dupy! Jest super !! Czekam na nn ;*

Anonimowy pisze...

Swietny i nie zawieszaj Bloga BŁOAGAM :) ja tez poprawiam oceny wiec rozumiem <3 Czekam na NN <3

Anonimowy pisze...

Jesteś boska !!! Jak zawiesisz to ja się nie pozbieram !!! Niech będzie jeszcze z jakieś tysiąc rozdziałów !!! Myślę ze jak będziesz miała ferie to rozdziały będą się pojawiać częściej !!! Na prawdę fajnie piszesz !!! I proszę nie zawieszaj !!! Gratuluje ocen i talentu

Anonimowy pisze...

Następny Następny Następny i troszkę dłuższy <3<3<3<3<3

Anonimowy pisze...

Super notka :D Czekam na nową :)

Unknown pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Agaa. pisze...

Tylko spróbuj zawiesić bloga! :) Kurczę, też bym chciała tak pisać jak ty.
Zapraszam do mnie zodiakalnykoziorozec.blogspot.com

Anonimowy pisze...

Gratuluje 5 :3 ... Niech Selinka coś namiesza !!! <3 kocham twojego bloga <3 piszesz bardzo fajnie ! to nic ze z bledami :) my czytelniczki cie zrozumiemy... Przeciez poprawiasz oceny :) powodzenia i czekam nn <3

Anonimowy pisze...

Nie zawieszaj bloga PROSZE !! czekamy na NN
i chcemy więcej !!!
a ten fajny rozdzial i co ze z bledami to nicc ...
:**

Anonimowy pisze...

Krótki to fakt ale błędy nas nie obchodzą!!!!!!!!! XD mam nadzieję że stanie sie coś typu, Julia zobaczy w internecie zdjęcia Juju z Sel xd pisz, pisz nie zawieszaj :**

Paulynne ♥ pisze...

poczekamy ! super i czekam na nn ;)

Unknown pisze...

Troszke krótki ale rozumiemy Cię że jeszcze nauka i wgl <3 nie zawieszaj ! Poczekamy ! My zawsze z tobą będziemy <3 Kocham i czekam na NN ;**

Anonimowy pisze...

Supeeerrr *.* . Nie waż się zawieszać bloga , bo nie wytrzymam bez czytania go! Czekam z niecierpliwością na NN ! <3

Unknown pisze...

Zapraszam do naszych opowiadań z Justinem. Dopiero się rozkręcamy

justin-bieber-story6.blogspot.com

Anonimowy pisze...

blog bisty <3 pisz więcej ! czekam z niecierpliwością <3

Anonimowy pisze...

Super *__* Pisz natychmiast kolejny ! :D . Nie no superaśny blog <3 ! ... Czekam na NN ! <3

Anonimowy pisze...

ProszE pisz następny rozdział ! nie mogę sie doczekać ! Elwira.. piszesz biście!!!! :D:D:D prosze pisz następny natychmiast .. !

Anonimowy pisze...

Nawet nie próbuj zawieszać bloga! <3 Piszesz wspaniale ! <3